Residentvania: Ocuma nie jest grą zła
Residentvania to prawdopodobnie jedna z niewielu gier wideo, która łączy oldschoolowy survival horror z nowoczesną akcją. Innymi słowy, jest to połączenie serii Zelda i Tomb Raider. Gra rozpoczyna się, gdy znajdziesz się w małej wiosce, a podczas eksploracji zostajesz uwięziony w podziemnym obiekcie, w którym znajduje się wiele niebezpiecznych stworzeń.
Istnieją dwa różne tryby gry – tryb przygodowy, w którym eksplorujesz podziemną bazę, oraz tryb bitwy, w którym masz do dyspozycji różnorodne bronie i narzędzia, które pomogą Ci odeprzeć fale potworów. Walka jest bardzo dobra, a grafika pikselowa też jest całkiem przyjemna. Większość grafiki jest wykorzystywana na ekranach menu, choć część jest wykorzystywana w przerywnikach w grze. Ogólnie powiedziałbym, że większość grafiki jest dobrze dopasowana do rozgrywki, ale jest kilka zabłąkanych elementów, które nie pasują i prawdopodobnie można by ich użyć do czegoś lepszego. Dźwięk i muzyka są na równi, z przyzwoitą mieszanką thrillera horroru przeplatanego przez całą grę.
Ogólnie bardzo podobało mi się granie w Residentvania. To nie jest horror ani gra akcji, więc nie walczysz z hordami potworów. Zamiast tego po prostu dowiadujesz się o tajemnicy mieszkańców miasta i próbujesz dostać się w bezpieczne miejsce. Fabuła jest dość prosta, ale wciągająca. Nie mogę się doczekać przyszłych gier z tej serii, ponieważ koncepcja gry jest niesamowicie ekscytująca.
Opinie użytkowników o Residentvania
Czy próbowałeś Residentvania? Bądź pierwszy zostawić swoją opinię!